środa, 18 marca 2015

Czas zdjąć pajęczynę ;)


Ale długo tu nie zaglądałam 8-)
Czas to zmienić.
Na dobry początek, coś co aktualnie zajmuje moje myśli i wypełnia czas :)




I to nie autoreklama, bo do tego mam inne miejsce ;)

Tak po prostu chciałam się pochwalić i od czegoś zacząć, 
po tej długaśnej przerwie od blogowania...

A więc witam się wiosennie i z całego serca :)

piątek, 25 kwietnia 2014

Szczęście razy trzy...


Najpiękniejsze chwile mojego życia związane są z Nimi.
Moje największe szczęście razy trzy ;)
Moje najcudowniejsze powody do dumy :)


Syn Najstarszy :)



Syn Środkowy :)




Syn Najmłodszy :)





Serdecznie Was pozdrawiam
i życzę słonecznego dłuuugiego weekendu :-*



piątek, 11 kwietnia 2014

Urodziny miałam...


...jak co roku...
w Prima Aprilis ;)

I wcale nie czwarte ;)
jak wskazuje liczba świeczek...




Moi Synowie,
 wykazali się niezwykłą delikatnością, 
pięknymi bukietami kwiatów, 
 słodką niespodzianką.
Dostałam po jednym płomyku od każdego :)


Życie w domu pełnym Mężczyzn, 
może być cudowne ;)


Słodkiego weekendu Wam życzę :)


poniedziałek, 31 marca 2014

Cieszyć się całym sobą :)


Mój najmłodszy, 
sześcioletni od kilku dni, 
Syn Antek
i Jego radość podczas składania 
prezentów urodzinowych HeroFactory :)

Wkręceni w dziecięcy świat, wiedzą w czym rzecz ;)




Słonecznego tygodnia :)

środa, 26 marca 2014

Mam skrzydła, które odrastają jeszcze większe, kiedy je podcinasz...


 Pamiętacie moją kolekcję śnieżnych kul?

Od tamtego czasu trochę się powiększyła, 
m.in. o tę cudna niewiastę ;)
I właśnie ona, tak mi jakoś podpasowała do tego, 
co mam dziś do powiedzenia,
a właściwie do wykrzyczenia...




Taka krucha i delikatna, 
a jednocześnie nie do ruszenia.

 Wszystko wydaje się jej być dostępne, na wyciągnięcie ręki.
Widzi wszystko i ma coraz większą świadomość, 
że tkwi w zamkniętym świecie, z którego nie może się wydostać.

Coraz silniej dociera do niej prawda, 
że dopóki nie usunie tego co ją ogranicza, 
podcina jej skrzydła i popycha ją w pustkę, 
to na zawsze pozostanie uwięziona.

Czuje, że jest jeszcze zbyt słaba
i nie ma jeszcze w sobie odwagi, żeby to zmienić.
Nie obudził się w niej jeszcze ten pierwotny bunt, 
który uśpiła dawno temu... bo musiała.

Ale w końcu wykrzyczy:

Mam skrzydła, 
które odrastają jeszcze większe, 
kiedy je podcinasz !!!


Życzę Wam wewnętrznej siły 
i wiosennego przebudzenia zmysłów :)


Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...